W środę 26 czerwca odbyło się kolejne szkolenie dla wolontariuszy organizowane przez Poznańskie Centrum Wolontariatu. Tym razem w siedzibie Stowarzyszenia CREO odbyło się spotkanie zatytułowane: „Animacja lokalna przez zagadki: stwórz swój escape room”. Poprowadziła je Angelika Kowalczewska-Lipińska, trenerka CREO. Zapraszamy do przeczytania relacji Huberta.
Już od wejścia do sali warsztatowej wiedzieliśmy, że to nie będzie zwyczajne spotkanie. Na ogromnym stole były różne przedmioty – metolowe skrzynki, drewniana skrzynia, jakieś koperty, kartki, bawełniany worek, mapa Poznania. Prowadząca warsztaty przywitała się z nami, potem był czas na poznanie się. A chwilę później okazało się, że sami jesteśmy… w pokoju zagadek.
Zaczynamy od tropienia zagadek
Angelika Kowlaczewska-Lipińska, prowadząca warsztaty, jest nauczycielką i trenerką CREO, ale też od 9 lat pasjonują ją escape roomy. Była w kilkudziesięciu, nawet w horrorowym – choć za horrorami nie przepada. W szkole prowadzi koło zainteresowań, którego uczestnicy tworzą pokoje zagadek (albo escape roomy). Sama też przygotowała wiele takich pokojów dla swoich uczniów. I właśnie tymi doświadczeniami dzieliła się z nami podczas warsztatów. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej uczy się poprzez przykład i działanie – dlatego właśnie i dla nas zrobiła pokój zagadek. Warsztaty zaczęły się więc od odkodowania informacji zapisanej alfabetem Morse’a. Dowiedzieliśmy się z niej, że pod nami znajdziemy kolejne instrukcje – „Pod Wami ukryta jest tajemnica”. I faktycznie, pod krzesłami były koperty z fragmentami puzzli. Ułożyliśmy je, a potem już totalnie wpadliśmy w wir rozwiązywania łamigłówek, które przygotowała dla nas Angelika. Musieliśmy otworzyć kilka metalowych skrzynek i odkodować zapisane informacje. Wielu z nas przy tej okazji mogło w praktyce poznać niektóre szyfry. Zagadki Angeliki miały też walor edukacyjny, ponieważ przy okazji poznawaliśmy legendy związane z Poznaniem. Naszym celem było bowiem odnalezienie srebrnej trąbki, skarbu Króla Kruków. Legendy miały zresztą spore znaczenie pod koniec wyzwania, kiedy to mierzyliśmy się z testem online. Udało nam się „wyjść” z pokoju przygotowanego przez Angelikę – choć były łamigłówki, nad którymi trochę się głowiliśmy. Myślę, że nie tylko ja, ale i inni uczestnicy warsztatów dobrze bawili się podczas tej gry. Na pewno była to też dla nas nauka działania zespołowego – i to w grupie osób, które nie do końca się znały. Czuliśmy satysfakcję, gdy poznaliśmy zaskakujące rozwiązanie! To był świetny wstęp do dalszej części szkolenia.
Potem łapiemy trochę (nie tylko) teorii
A potem przyszedł czas na trochę teorii – wymieszanej z dyskusją i dzieleniem się naszymi doświadczeniami (lub ich brakiem, bo były wśród nas osoby, które w escape roomie jeszcze nie były – choćby piszący te słowa). Zastanawialiśmy się m.in. nad tym, jakie są cele tworzenia pokojów zagadek i zalety takich miejsc (a jest ich naprawdę wiele). Angelika zwróciła uwagę, że gdy będziemy chcieli w pracy wolontariackiej i nie tylko zrobić pokój zagadek, to przede wszystkim powinniśmy skupić się na ciekawej historii. Ważne jest także postawienie konkretnego celu przed graczami – gra musi do czegoś prowadzić. Prowadząca opowiadała o rodzajach zagadek, które możemy zastosować, o tym, w jaki sposób wymyślić fabułę i jak określić, czego będziemy potrzebowali do stworzenia pokoju. Dostaliśmy też sporo informacji o stronach internetowych, które mogą nam się przydać. Cenne było to, że Angelika podawała nam konkretne przykłady, jak coś zrobić – ma wszak spore doświadczenie! To wszystko prowadziło do ostatniego punktu szkoleń, czyli do…
A na końcu działamy
… wymyślenia własnego pokoju zagadek. Działaliśmy w trzech grupach, w każdej były cztery osoby. Mieliśmy pół godziny na to, by nasza wyobraźnia podpowiedziała nam jakiś escape room. Nasza ekipa wpadła na pomysł pokoju zagadek, który byłby wprowadzeniem dzieci w temat równości i różnorodności. Zły czarodziej zabrał światu kolory, dzieci muszą teraz na nowo pokolorować świat. Wymyśliliśmy, że – rozwiązując kolejne zagadki – będą zdobywały kolejne kolory łuku tęczy. A ostatecznie złożą całą tęczę i dostaną kolorowe cukierki i tęczowe kolorowanki. Nasz pomysł zakłada, że po rozwiązaniu takiego pokoju zagadek będzie przestrzeń do tego, by opowiedzieć dzieciom np. o osobach LGBTQ+. Drugi zespól stworzył grę terenową, w trakcie której uczniowie muszą znaleźć swoją wychowawczynię – analizując po drodze różne wskazówki. Trzecia ekipa przygotowała grę na mikołajki – o św. Mikołaju i zazdrosnym reniferze. Wszyscy byliśmy bardzo zadowoleni z naszych pomysłów. Kto wie – może któreś z nich zostaną wykorzystane? Niemniej – świetnie bawiliśmy się na początku, gdy sami rozwiązywaliśmy zagadki, i tak samo dobrze było, gdy to my układaliśmy własny pokój zagadek. To był jak zwykle świetny czas spędzony na warsztatach dla wolontariuszy!
A takich warsztatów w najbliższym czasie nie brakuje! Poznańskie Centrum Wolontariatu zaprasza w lipcu do siedziby Stowarzyszenia CREO na warsztaty z dostępności („Po co, jak i dla kogo tworzyć dostępną przestrzeń?” – 9 lipca), niepełnosprawności („Empatyczne wsparcie. Praktyczne warsztaty nt. niepełnosprawności” – 17 lipca) i ze zrozumienia starości („Zrozumieć starość: klucz do efektywnej współpracy z seniorami” – 30 lipca). Więcej informacji znajdziecie na naszej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych.
Autor: Hubert Piechocki
Sfinansowano ze środków budżetowych Miasta Poznania.
#poznańwspiera #pozarządowypoznań #pomocnipoznań #wolontariatpoznań